12 listopada 2016

17. Maseczka do twarzy Dermaglin

Po tak długiej przerwie wracam do Was z
maseczką do twarzy Dermaglin :)


No to lecimy ;)
Maseczka, jak widać na załączonym zdjęciu powyżej jest to maseczka  do cery trądzikowej 

Głównymi składnikami jest:
*Zielona Glinka Kambryjska
*Aloes
*Owies
Dodatkowo jest o produkt naturalny :)

Opis produktu:

Maseczka o wysokich właściwościach regulujących wydzielanie łoju oraz normalizujących proces złuszczenia skóry - przeznaczona do cery tłustej i mieszanej, skłonnej do wyprysków. Formuła na bazie zielonej glinki kambryjskiej, z zawartością aloesu i owsa, wchłania zanieczyszczenia i toksyny dostarczając w zamian cennych minerałów dla zdrowia skóry. Bioaktywny kompleks glinkowo - aloesowy oczyszcza, odżywia i regeneruje. Zmniejsza łojotok i zwęża pory. Złuszcza stary naskórek. Wpływa na zmniejszenie wykwitów krostkowych, trądzikowych, hamuje powstawanie nowych zmian. Łagodzi i koi podrażnienia. Jest doskonałym uzupełnieniem leczenia skóry trądzikowej. Wysusza opryszczkę.


Można ją zakupić w Rossmannie cena to: 6,99 zł/szt. Mi akurat udało się zakupić w cenie promocyjnej 4,99 zł ;) Saszetka składa się z 20 gramów, jest to produkt o jednorazowym przeznaczeniu. Czas utrzymywania maseczki na twarzy to 20 min. Jednak jak dla mnie taka duża ilość wchłania się dłużej, dlatego pozostawiłam ją na twarzy na 30 min :)
Konsystencja bardzo gęsta- jak dla mnie na + 
Minusem z pewnością może być zapach, nie przekonuje mnie..
Łatwo się zmywa.
Na twarzy zastyga, tworząc skorupę, oczywiście blokując jakiekolwiek ruchy mimiczne
Po zastosowaniu czuć z pewnością odświeżenie, efekt zmatowienia, zdecydowaną gładkość twarzy, oczywiście naturalny skład, również na znaczny plus, poza tym ślady zaczerwienienia są znacznie mniej widoczne, koloryt skóry jest wyrównany :)

Czy polecam?  Myślę, że można po nią sięgnąć :)

7 komentarzy:

  1. nigdy jej nie używałam, chyba wypróbuję :) www.aleksandraciszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam regenerującej tej firmy i jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba się skuszę - przyda się na moją cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszalam o tej maseczce, jednak myślę że warto spróbować szczególnie jak ma się cerę trądzikową i z przebarwieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś się nad nią zastanawiałam czy wziąć ;P
    Ale w końcu wybrałam Bielendę i już po nią sięgam od tej pory :)
    Polecam ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    http://natalena-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam już różne maseczki, tej jeszcze nie. I w sumie cena mnie nie przekonuje do zakupu. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń